poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Na herbatce

W sobotę zaprosiłam swoją koleżankę Funny do siebie.
Byłam z tego powodu bardzo zadowolona,nawet pozwoliłam jej ubrać moją hawajkę :)
Szkoda tylko,że ona nie wykazywała zainteresowania.
Po chwili położyła się i leżała,nie chciała nawet ze mną pobiegać.


 Dlaczego nie chcesz się ze mną bawić?mam się obrazić?




 Proszę rusz się 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz